​​​​​​​

​​​​​​​

Strona www stworzona w kreatorze WebWave.

15 lipca 2019

Uogólnienia – dlaczego nam szkodzą.

Nadmierna generalizacja czyli uogólnianie, to wyciąganie nadmiernych wniosków z jednostkowych sytuacji. Jest to rodzaj zniekształcenia poznawczego, które wpływa na nasze samopoczucie oraz kontakty z innymi. Utrudniają nam nie tylko osiągnięcie porozumienia, ale mają też negatywny wpływ na nasz sposób myślenia o sobie i świecie. ZAWSZE, NIGDY, WSZYSTKO, NIKOGO, CIĄGLE, NIC, KAŻDY – to charakterystyczne słowa klucze, których, o ile to możliwe, najlepiej unikać lub używać z dużym wyczuciem.

 

W codziennej komunikacji

Kiedy rozmawiamy i dyskutujemy, niewiele jest bardziej zaogniających sytuację rzeczy, niż celnie rzucone uogólnienia. „TY zawsze”, „TY nigdy”, „JA wszystko”, „TY ciągle” – już na pierwszy rzut oka można powiedzieć, że te stwierdzenia nie są prawdziwe. Bo być nie mogą. Są niestety zabójcze dla osiągnięcia porozumienia i prowadzą prosto do wybuchu emocji i pełnej eskalacji.

Jeżeli zależy nam na dogadaniu się, rozmawiajmy o tym, co dzieje się tu i teraz. Zamiast „ty nigdy nie wyrzucasz śmieci” można powiedzieć „ustaliliśmy, że co drugi dzień wyrzucasz śmieci, z jakiegoś powodu to nie działa”. W pierwszym przypadku rozmowa zmierza w kierunku wypominania i mogłaby wyglądać następująco „a ty zawsze czepiasz się o drobiazgi! Też nie jesteś święta! Wiecznie zostawiasz włączony telewizor!”. W drugim nakierowana jest na konkretną sytuację i znalezienie jej przyczyny. Nie niesie negatywnego ładunku emocjonalnego, nie zachęca do ataku, bo nie jest atakiem.

 

W codziennym myśleniu

Korzystanie, często nieświadome, z uogólnień, powoduje, że łatwo zapędzamy się w kozi róg, a nasz ogląd sytuacji czy samych siebie staje się bardzo negatywny. Jeśli nadmiernie uogólniamy, to tak, jakbyśmy na rzeczywistość nakładali negatywny filtr, który podbija spotykające nas negatywne rzeczy. Wpędzamy się w negatywny nastrój, w którym tym łatwiej przypomnimy sobie inne negatywne rzeczy, które wprowadzą nas w jeszcze gorszy nastrój. Dodatkowo, ten sposób myślenia odbiera nam motywację do działania, bo skupia nasze myśli na beznadziei i grożącej nas porażce.
 

„każdy jest szybszy ode mnie” – myślimy tylko o ludziach, którzy nas minęli, zapominając, ile osób minęliśmy sami

„nigdy nic mi się nie udaje” – gdy nie powiedzie nam się jakieś przedsięwzięcie i nie myślimy, że poprzednie 5 zakończyło się sukcesem

„wszystko muszę zawalić” – szybko zapominamy, ile razy dotrzymaliśmy terminu, rozpamiętując wszelkie sytuacje, kiedy nie dostarczyliśmy rzeczy na czas

„nikt nigdy nie ma dla mnie czasu” – sprawiamy, że chwilowa sytuacja urasta do rangi standardu, zamiast zastanowić się, ile razy bliscy mieli dla nas czas

„wiecznie muszę ją o wszystko prosić” – nie myślimy, ile razy pewne rzeczy zadziały się bez naszego udziału

 

Metoda na zmianę tego sposobu myślenia opiera się o 2 punkty:

1. Unikać jak ognia słów kluczy – kiedy złapiemy się na użyciu, zatrzymać się i przebudować komunikat – czy to w głowie czy na głos.

2. Skupiać się na danej, konkretnej sytuacji i działać w jej ramach

 

Czy będzie prosto? Nie. Ale opłaca się, bo pozwala osiągnąć lepszą jakość codziennego życia – być mniej sfrustrowanym i łatwiej porozumiewać ze światem. A z każdym kolejnym razem będzie łatwiej :) powodzenia!

Artykuły z tej kategorii

18 listopada 2023
Kryzysem nazwiemy: Sytuację, która przerasta nasze możliwości poradzenia sobie. Mówi się o dwóch rodzajach takich sytuacji: nagłych, często tragicznych/drastycznych oraz takich, które trwają długo i stopniowo narastają, aż przekroczą naszą
18 października 2023
Kilka lat temu w trakcie studiów współtworzyłam profil informacyjny dotyczący kryzysu i interwencji kryzysowej. W ramach tego projektu przybliżałyśmy treści dotyczące  natury kryzysu, miejsc oferujących wsparcie, a także tego, jak
24 września 2023
    Dlaczego w tych samych, codziennych sytuacjach ludzie zachowują się w sposób nie tylko skrajnie odmienny, ale też często taki, który ciężko zrozumieć innym uczestnikom? Dlaczego upieramy się przy męczących czy